Cześć! Mam na imię Dorota i jestem świrkiem kosmetycznym :) Kocham je kupować, sprawdzać, porównywać i po prostu z nimi obcować. Jeśli tak jak wciąż Ci ich za mało, to odnajdziemy wspólny język ;) Zapraszam do subskrypcji bloga i częstych wizyt, aby być na bieżąco z nowościami :)
piątek, 4 listopada 2016
Efekt sztucznych rzęs * KIKO Maxi- Mod *
Cześć!Dziś chcę podzielić się z Wami opinią o tuszu z limitowanej kolekcji KIKO Neo Noir.
Oczywiście jest nadal dostępny na ich stronie www , oraz stacjonarnie.
Tusz oczywiście w kolorze czarnym, w fikuśnym, przykuwającym wzrok opakowaniu, dość eleganckim. Cena jego to 49zł. To co go wyróżnia to jego szczoteczka. Jest maleńka, silikonowa, krótka i wąska. Każda z Was da sobie z nią radę, bardzo łatwo dosięga do najkrótszych rzęs.
Nadaje bezapelacyjnie efekt firanek. Rzęsy są mocno wydłużone, pogrubione, podniesione od nasady i podwinięte. Wygląda na rzęsach bardzo ładnie. Nie skleja rzęs, chyba, że się z nim przesadzi.
Dobrze się go nosi, nie czuję pod koniec dnia "piasku w oczach", co nie raz miało miejsce, przy innych tuszach. Nie kruszy się, zmywanie przebiega w spokoju. Tusz jest wart polecenia.
Jeśli macie ochotę, to ja od siebie mogę go polecić. Sprawdził się na moich rzęsach.
OTO EFEKT MA MOICH RZĘSACH. Moje prawe oko ma jedną warstwę, lewe ma 2 warstwy.
Lubicie taki efekt? Spotkałyście się już z taką szczoteczką? Dajcie znać :)
Buziaki <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz